Jako, że kończy się prawdopodobnie najlepszy i najbardziej intensywny rok w historii życia Head Goal’a, napisałem dla was małe podsumowanie.

Ale zanim przejdziemy do podsumowania, chciałem wam życzyć wszystkiego co najlepsze na nowy 2020 rok! Oby był on dla nas wszystkich jeszcze lepszy niż 2019 i przyniósł każdemu z nas jak najwięcej sukcesów zarówno w Head Goal’u, jak i w prawdziwym życiu!

Przechodząc do podsumowania:

STYCZEŃ:

W styczniu zakończyła się pierwsza edycja ligi organizowanej głównie przez Lippla, nie można jej pod względem organizacyjnym zaliczyć do udanych, gdyż większość drużyn wycofała się z rozgrywek już w trakcie ich trwania, ostatecznie jednak została ona wygrana przez nietykalną wówczas drużynę SK w składzie Achito, Dagger, Kezzu, Mattysek, Rothing. Mimo wszystko liga ta stanowiła podwaliny pod dzisiejsze rozgrywki i kto wie, czy gdyby nie ona to bylibyśmy w tym miejscu w którym jesteśmy. Od niej zaczął się także bardzo intensywny rozwój Head Goal’a, jeśli chodzi o organizowanie wszelkich rozgrywek. W styczniu zakończyło się także nieoficjalne głosowanie na najlepszego gracza Head Goal, które wygrał Achito. W tym miesiącu rozpoczęła się także kolejna edycja ligi organizowanej przez Lippla, Gustka, Krystusa i chwilowo AXE, jednak o niej więcej już w kolejnym miesiącu.

Cytat z stycznia zupełnie nie na temat: “Dlaczego GMC to dobrzy ludzie?”

LUTY:

W lutym odbyła się III edycja Meczu Gwiazd organizowanego przez DaggeR’a. Mecz ten zwyciężyła drużyna południa, która pokonała drużynę północy. Oto skład zwycięskiej drużyny: Lipple, Rolki, Mattysek, Ortega, Vigger, Gustlik.  Drugim ważnym wydarzeniem wówczas była II edycja ligi organizowanej przez wymienionych wcześniej organizatorów. Była ona rozgrywana, jako jedyna dotychczas w systemie dwóch grup, z których wychodzą po dwie drużyny grające później między sobą “fazę mistrzowską”. Jej zwycięzcą została drużyna RG w składzie Mattysek, Evolution, Rolki, DaggeR, Rothing. Jak widzimy duża część zawodników przyszła z SK, które zostało zawieszone po poprzedniej edycji i sięgnęli oni po kolejny tytuł mistrzowski.

MARZEC:

W marcu mieliśmy w HG mały zastój jeśli chodzi o wszelakie rozgrywki, dopiero pod koniec tego miesiąca ruszyła liga 3v3 i liga 1v1. Jednym z ważniejszych wydarzeń tego miesiąca był powrót do organizowania rozgrywek SzopeNa, dzięki któremu wszelki head goal’owe rozgrywki poszły ogromnie do przodu jeśli chodzi o poziom profesjonalizmu ich organizowania, dzisiejszy regulamin rozgrywek oparty jest głównie na tym, który zaprojektował wówczas SzopeN. W tym miesiącu mieliśmy również próby organizacji III edycji “Head Goal Championship” przez DJIntellecta, temu jednak nie udało się ich ostatecznie zorganizować. Mieliśmy wtedy również niemałe kontrowersje jeśli chodzi o zapisy do ligi, gdyż drużyna DJ została wykluczona z ligi, gdyż… ich kapitan zapomniał podać link do profilu na steam jednego z zawodników.

KWIECIEŃ:

Kwiecień, w przeciwieństwie do Marca był bardzo intensywny jeśli chodzi o ligowe rozgrywki. Mieliśmy w tym miesiącu zakończenie I edycji “oficjalnych” rozgrywek 1v1 oraz 3v3. Ekstraklasę 1v1 zdominował wówczas MattyseK, który do dzisiaj ma w swoich rękach wiele rekordów jeśli chodzi o tą ligę. Wygrał on wówczas 100% swoich spotkań, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. Jeśli chodzi znowu o ligę 3v3, została ona wygrana przez powracającą drużynę SK w składzie MattyseK, Achito, Vigger, Rothing, SzopeN. W kwietniu rozegrana została także pierwsza edycja turnieju początkowo zapowiadanego jako “tajemniczy”, który ostatecznie przybrał nazwę World Cup. I edycja została nieco sensacyjnie wygrana przez drużynę Polski w składzie Achito, Jamrock, Kape.

MAJ:

Maj był jednym z najnudniejszych miesięcy w tym roku jeśli chodzi o Head Goal’a. Nie działo się w nim kompletnie nic, dopiero pod koniec miesiąca rozpoczęła się II edycja rozgrywek 1v1 i 3v3. Dlatego w tym miejscu ciężko mi napisać cokolwiek co dobrze opisałoby ten miesiąc, oprócz tego że była wtedy w HG ogromna tendencja graczy do robienia sobie przerw, lub odchodzenia na stałe z gry.

CZERWIEC:

Czerwiec był dla Head Goal’a czymś zupełnie innym niż Maj, powróciło mnóstwo rozgrywek zarówno 3v3 i 1v1. II edycję ligi 3v3 wygrało wówczas po raz pierwszy MZ w składzie: Rolki, Adiss, Kape, Hosty, Hetman, a II edycję Ekstraklasy 1v1 wygrał Vigger. MattyseK i SK nie mieli wówczas szans na obronę tytułu, gdyż w większości mieli wtedy przerwę od Head Goal’a po feralnym maju. Pod koniec czerwca rozpoczęła się także I edycja bliźniaczego turnieju do World Cup, czyli Euro, o nim jednak więcej w Lipcu.

Cytat z czerwca zupełnie nie na temat: “MZ – nauczcie się przegrywać.”

LIPIEC:

Najważniejszym wydarzeniem Lipca było chyba Euro, wygrane ostatecznie przez drużynę Anglii w składzie: MattyseK, Ortega, Shadow, Mateo. W Lipcu zostały także zorganizowane ostatnie rozgrywki 3v3 SzopeNa, który końcem miesiąca ustąpił miejsca na organizowanie rozgrywek innym. III edycję ligi 3v3 wygrało po raz drugi z rzędu MZ w składzie: Kape, Adiss, Rolki, Hetman, Ortega, które rozegrało prawdopodobnie najlepszy sezon w historii tej gry, nie tracąc w 14 meczach żadnego punktu, pokonując przy tym dwukrotnie byłych mistrzów – SK. 

SIERPIEŃ:

Odejście SzopeNa oznaczało przeniesienie się na nową stronę, na której możecie czytać ten artykuł. Ogłoszono wówczas też skład nowej organizacji, w której znaleźli się wtedy Ortega, Lipple, Posej, Kape oraz Rolki. Cała “organizacja” zmieniła również swoją nazwę, jedynie w pamięci została “Polska Liga Head Goal”, która została zamieniona na bardziej światowe “Head Goal League”. Był to bardzo intensywny miesiąc jeśli chodzi o Head Goal’owe rozgrywki, zresztą nie ma się czemu dziwić –  w końcu znaczna większość społeczności miała wakacje i dużo czasu na grę. Rozpoczęły się wówczas rozgrywki 3v3 i 1v1, zakończyły się one jednak we wrześniu i tam więcej o nich napisze. Końcem sierpnia rozegrana została także IV edycja Meczu Gwiazd, w której to drużyna Południa rozgromiła drużynę Północy aż 31:16, co jest najwyższym wynikiem w historii Meczu Gwiazd. Skład zwycięzców tamtego meczu prezentował się następująco: Lipple, Mattysek, Ortega, Hosty, Gustek, ViggeR, Kape. W sierpniu nastąpiła także próba zorganizowania turnieju Siatkówki, jednak gracze nie wyrazili nim większego zainteresowania i nie został on zakończony.

WRZESIEŃ:

Wrzesień był równie intensywny jeśli chodzi o rozgrywki, co sierpień. Zakończoną ligę 3v3 wygrało po raz trzeci z rzędu MZ w składzie: Kape, Rolki, MattyseK, Hetman i był to jedyny przypadek, gdy o mistrzostwie zadecydowała… różnica bramkowa, gdyż drużyna MZ zgromadziła tyle samo punktów co drużyna BB. Zakończoną również wtedy III edycję Ekstraklasy 1v1 ponownie wygrał Vigger, nie pozostawiając złudzeń rywalom i przegrywając tylko jeden mecz w sezonie. We wrześniu została także zorganizowana II edycja turnieju World Cup, którą wygrała sensacyjnie Brazylia w składzie: Procop, Adiss, Deejay, MattyseK, Velixo. 

Cytat z września zupełnie nie na temat: “Dlaczego Meksyk to dobrzy ludzie?”

PAŹDZIERNIK:

Październik przyniósł do Head Goal’a nieco większy spokój. Więcej nauki, przez co zmalała aktywność graczy, co uniemożliwiło prowadzenie rozgrywek 3v3 i 1v1 równolegle. Dlatego październik może nam się kojarzyć jedynie z V edycją ligi 3v3, wygraną przez drużynę BB w składzie: Vigger, Adiss, Hetman, Cinek, Rothing, Ruben. Była to także pierwsza liga w historii, która nie była organizowana przez Lippla, a jedynym który został był Ortega, do którego ostatecznie dołączyli aktualni organizatorzy, czyli Hetman oraz Deejay.

LISTOPAD:

W listopadzie nie widzieliśmy rozgrywek 3v3, za to zorganizowany został IV sezon rozgrywek 1v1 oraz I edycja HGL Tournament, którą wygrała drużyna BB. Zaś IV sezon Ekstraklasy 1v1 wygrał nie kto inny, jak ponownie Vigger, który w całym sezonie przegrał znowu tylko jeden mecz, znowu z Deejayem.

GRUDZIEŃ:

Aktualnie kończący się miesiąc przyniósł nam rozstrzygnięcia plebiscytu Złotej Piłki, którą zdobył dosyć niespodziewanie Adiss, rozpoczął się także już VI sezon rozgrywek 3v3, aktualnie w tabeli prowadzi BB dożące do obrony tytułu. Czy to się zmieni? To już pokaże nam 2020, który oby był jeszcze lepszy niż 2019!

Na koniec chciałbym podziękować wszyskim, którzy przyczyniają się w rozwój Head Goal’a. Czy to robiąc live, komentując, zarządzając stroną, czy nawet tworząc zwykłe room’y pozwalające zarówno nowym, jak i starym graczom na zagranie zwykłych “randomów”. To wy sprawiacie, że ta gra żyje i jest jaka jest. W swoim imieniu napiszę, że dopóki będę mieć na to siły i chęci, dopóty będę pomagać tworzyć te rozgrywki, miejmy nadzieję że Head Goal przetrwa cały 2020 rok i nasza wspaniała i barwna społeczność nie skurczy się, tego życzę nam wszystkim 🙂 . Dosiego roku!

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *