Dokładnie tydzień temu odbyła się już piąta edycja Meczu Gwiazd. Jak dotąd jedna edycja (pierwsza) odbyła się na wersji przeglądarkowej Headgoal`a. Cztery pozostałe odbyły się już na platformie Steam (Cztery seria, jedna co pół roku). W tegorocznej zimowej edycji tego eventu zmieniłem totalnie format gry. Zespoły nie były już podzielone na rejony Polski, jak to było w każdej poprzedniej edycji. Tym razem zapisani zawodnicy zostali rozlosowani do poszczególnych drużyn.
Zapisany zawodnik zostawał przypisany do odpowiedniego dla jego umiejętności koszyka, po czym był losowany do której drużyny trafi. W tej edycji mierzyły się ze sobą zespoły Daggera i Ortegi.
Tak prezentowały się obydwa zespoły po wylosowaniu:
Zespół Ortegi:
Bramkarze: Rolki (I-koszyk), Lipple (II-koszyk)
Pomocnicy: Mattysek (I-koszyk), Jamrock (II-koszyk)
Napastnicy: Rothing (I-koszyk), Gustek(II-koszyk)
Zespół Daggera:
Bramkarze: Adiss (I-koszyk), Kamilosej (II-koszyk)
Pomocnicy: Hetman (I-koszyk), Altinel (II-koszyk)
Napastnicy: Vigger (I-koszyk), Requiem (II-koszyk)
System koszyków pozwolił nam w tej edycji bardzo wyrównać szanse wygrania meczu przez oba zespoły. Dzięki losowaniom nie dało się stworzyć znacznie słabszego “na papierze” zespołu, który mógłby być skazany na porażkę.
Wśród zawodników V edycji meczu gwiazd wystąpiło sporo debiutantów, byli to:
W zespole Ortegi:
–Jamrock (Snow Dragons)
–Rothing (MegaZiomek)
W zespole Daggera:
–Altinel (Dangerous Eagles)
–Requiem (Anonymus)
Poprzednia edycja tego meczu zakończyła się wysoką porażką jednej z drużyn.
(Północ 16:31 Południe). W tej edycji końcowym wynikiem było 18:18. Do przerwy 12:7 dla drużyny Daggera, druga połowa 6:11 dla drużyny Ortegi. Po pierwszej dogrywce na tablicy wyników również widniał remis 21:21.
Po drugiej dogrywce został ustawiony ostateczny wynik spotkania 26:25.
Warto dodać, że pierwszy raz w historii eventu odbyła się dogrywka, a nawet dwie.
KRÓTKA RELACJA Z MECZU
Mecz odbył się tradycyjnie dla tego eventu z opóźnieniem ok. 45 minutowym. Było to spowodowane głównie problemem z hostem, a także streamem. Koniec, końców udało się rozpocząć. Fenomenalnie w mecz weszła drużyna Daggera, po 6 minutach prowadzili już 5:0. Co wymusiło na Ortedze pierwsze zmiany, zmieniony został Rothing, najwyraźniej nie był to jego dzień. Zmiana przystopowała zapędy zespołu Daggera, koło 8 minuty na tablicy widniał wynik 6:3, a przeciwnicy zabrali się do mozolnego odrabiania strat. Kiedy gra się przeciwko byłej trójce BB czyli Adissowi, Hetmanowi i Viggerowi ciężko jest odrabiać straty. Drużyna Ortegi doświadzczyła tego probelmu, wynik zaczynał się znowu oddalać po 10 minutach było to już 8:3 dla Drużyny Daggera. Fanstastycznie prezentowali się Hetman i Vigger. Najwidoczniej nie zapomnieli jeszcze jak ze sobą grać.
W ciągu pierwszej połowy Hetman zdobył aż 6 asyst, a Vigger 11 bramek. Koło 10 minuty Ortega próbował też rotacji bramkarza (Lipple za Rolkiego), jednak zmiana nie poskutkowała znaczną poprawą gry.
Pod koniec drużyna Daggera grała już bardzo zachowawczo, rezultatem czego było dowiezienie do końca połowy korzystnego wyniku 12:7.
W drugiej połowie Ortega postawił na siebie w środku pola zamiast Mattyska, Dagger natomiast dał szansę wykazać się dwóm debiutantom z jego drużyny, czyli Kamilosej`owi i Requiem`owi. Drużyna Ortegi od początku musiała intensywnie naciskać na przeciwnika. Początkowo nie dawało to dużych rezultatów, koło 3 minuty zdołali odrobić zaledwie jedną bramkę. Ortega Team odblokował się dopiero w ciągu następnych 4 minut, zdołali zmniejszyć stratę do tylko dwóch bramek. Ciekawym wyborem Ortegi było wystawienie Mattyska na szpicy.
W 9 minucie Dagger musiał postawić na zmiany, na tablicy było juz 8:3 dla zespołu Ortegi co oznaczało remis. Na placu gry pojawił się z powrotem Adiss, a także Vigger. Nie dało to oczekiwanych rezultatów, Ortega Team zdołał wysunąć się na dwu bramkowe prowadzenie. Mecz mógł się rozstrzygnąć już w regulaminowym czasie gry, ale w ostatnich sekundach Hetman dał nową nadzieję i wyrównał. Mecz zakończył się wynikiem 18:18.
Rozpoczęła się dogrywka, odbywała się ona systemem dwa razy po 3 minuty. Początek pierwszej połowy został zdominowanany przez zespół Daggera, po 40 sekundach prowadzili 2:0 za sprawką Viggera. Ostatecznie przewaga dwóch bramek nie stopniała już w tej połowie i skończyło się na 3:1. W drugiej połowie Dagger postanowił dać drugą szanse Requeim`owi. Po drugiej stronie o bramki walczyło duo Ortega/Mattysek. Końcowe sekundy były pełne chaosu, na tabilicy znowu widniał remis. Ostatecznie też tym remisem się skończyło. Według zasad zapisanych w regulaminie o zwycięstwie miała decydować złota bramka. Organizacja wraz z zawodnikami doszła do wniosku, że to by było nie uczciwe i loteryjne. Przegłosowano zatem kolejną dogrywkę tym razem w formacie 2 razy 2 minuty.
W pierwszym meczu ponownie drużyna Daggera szybko wyskoczyła, na dwubramkowe prowadzenie.
Takim wynikiem też (2:0), skończyła się ta połowa. W drugiej połowie drużyna Ortegi znowu sukcesywnie odrobiła stratę, na tablicy widnał ponownie remis 25:25. W 1:47 Vigger zabił marzenia zespołu Ortegi o wygranej zdobywając ostatnią bramkę tego spotkania. Końcowy rezultat 26:25 dla zespołu Daggera.
Poniżej przedstawiam tabelaryczne zestawienie statystyk po dwóch regulaminowych połowach meczu.
Drużyna Ortegi:
| Nick zawodnika: | Liczba minut: | Liczba goli: | Liczba asyst: | Stracone gole: | Zdobyte punkty: |
| Rolki | (10:04), 09:00 | (0), 0 | (1), 1 | (8), 3 | (700), 824 |
| Lipple | (04:55), 05:59 | (1), 0 | (0), 0 | (4), 3 | (288), 635 |
| Ortega | (00:00), 15:00 | (0), 0 | (0), 6 | – | (—–), 2030 |
| Mattysek | (15:00), 07:57 | (1), 5 | (2), 0 | – | (1251), 622 |
| Rothing | (06:14), 00:00 | (0), 0 | (0), 0 | – | (199), —— |
| Gustek | (08:45), 07:02 | (5), 6 | (1), 0 | – | (561), 894 |
(W nawiasach podane są statystyki z pierwszej połowy)
Drużyna Daggera:
| Nick zawodnika: | Liczba minut: | Liczba goli: | Liczba asyst | Stracone gole: | Zdobyte punkty: |
| Adiss | (15:00), 05:59 | (0), 0 | (1), 0 | (7), 3 | (1105), 710 |
| Kamilosej | (00:00), 09:00 | (0), 0 | (0), 0 | (-), 8 | (—–), 650 |
| Altinel | (04:56), 06:29 | (1), 1 | (0), 0 | – | (510), 491 |
| Hetman | (10:04), 08:30 | (0), 1 | (6), 2 | – | (1079), 1248 |
| Vigger | (14:08), 05:59 | (11), 1 | (0), 1 | – | (1691), 175 |
| Requiem | (00:00), 09:00 | (0), 3 | (0), 0 | – | (——), 310 |
| Dagger | (00:52), 00:00 | (0), 0 | (0), 0 | – | (15), —— |
(W nawiasach podane są statystyki z pierwszej połowy)
Tutaj również tabelaryczne zestawienie obydwóch dogrywek. Odbyły się dwie dogrywki, pierwsza 2×3 min i druga 2×2 min. (3:1 1:3 remis z pierwszej dogrywki), (3:1/2:3, wygrana 5:4 przez drużyne Daggera w drugiej dogrywce).
| Nick zawodnika: | Liczba minut: | Liczba goli: | Liczba asyst: | Stracone gole: | Zdobyte punkty: |
| Rolki (Ot) | 5:00 | 0 | 1 | 5 | 480 |
| Lipple (Ot) | 5:00 | 0 | 0 | 4 | 484 |
| Ortega (Ot) | 4:22 | 0 | 0 | – | 433 |
| Mattysek (Ot) | 7:00 | 1 | 3 | – | 702 |
| Gustek (Ot) | 8:37 | 6 | 0 | – | 593 |
| Adiss (Dt) | 10:00 | 0 | 4 | 8 | 909 |
| Kamilosej (Dt) | 0:00 | 0 | 0 | – | – |
| Altinel (Dt) | 10:00 | 0 | 1 | – | 1158 |
| Hetman(Dt) | 0:00 | 0 | 0 | – | – |
| Vigger (Dt) | 7:15 | 7 | 0 | – | 645 |
| Reqiuem (Dt) | 2:44 | 1 | 0 | – | 65 |
(Podane wartości to suma statystyk wszystkich czterech połów dogrywki)
Jako ciekawostkę dopowiem, że w dogrywce jeden z zawodników zdobył minusową liczbę punktów (-10).
Jest to również pierwsze takie osiągnięcie w historii tego eventu.
KRÓTKA RELACJA Z MECZU
RANKING STRZELCÓW:
1.Vigger – 19 goli
2. Gustek – 17 goli
3. Mattysek – 7 goli
4. Requiem – 4 gole
5. Altinel – 2 gole
6. Hetman – 1 gol
6. Lipple – 1 gol
RANKING ASYSTENTOW:
1.Hetman 7 – asyst
2.Ortega -6 asyst
3. Adiss – 5 asyst
4. Mattysek – 5 asyst
5. Rolki 3 asysty
6. Altinel – 1 asysta
7. Vigger – 1 asysta
8. Gustek – 1 asysta
TOP 5 PUNKTUJĄCYCH:
1. Adiss 2724 ptk
2. Mattysek 2575 ptk
3. Vigger 2511 ptk
4. Ortega 2463 ptk
5. Altinel 2159 ptk
KLASYFIKACJA KANADYJSKA:
1.Vigger 19/1
2. Gustek 17/1
3. Mattysek 7/5
4. Hetman 1/7
5. Ortega 0/6
6. Adiss 0/5
7. Requeim 4/0
8. Rolki 0/3
9. Altinel 2/1
10. Lipple 1/1
Oceny występów zawodników Meczu Gwiazd, oceniającymi są obydwaj kapitanowie, kolejno Dagger i Ortega
Oceny zawodników drużyny Ortegi:
Rolki: 6,5/7.5
Lipple: 6.5/7.5
Mattysek: 7/7
Ortega(c): 8/8.5
Gustek: 7/6.5
Rothing: 3/3
Oceny zawodników drużyny Daggera:
Adiss: 7.5/8
Kamilosej: 5/7
Altinel: 6.5/7
Hetman: 7.5/8
Vigger: 8/9
Requiem: 6/7
NAJWIĘKSZE POZYTYWNE ZASKOCZENIE: Altinel
Za Altinelem bardzo udany debiut. Może nie widać tego gołym okiem po statystykach (zaledwie jedna asysta jako pomocnik), jednak jego rola w zwycięstwie okazała się kluczowa. Najlepiej z debiutujących poradził sobie z presją tego meczu i grał praktycznie od początku do końca poprawnie. Pewnie wiele razy włączał się w akcje defensywne, czasem też rzucił dobrą piłkę Viggerowi czy Requiemowi. Ze względu na późniejszą nieobecność Hetmana, zmuszony był do rozegrania całego wymiaru czasowego dogrywki. Wraz ze swoimi partnerami podołał wyzwania jakie przed nimi postawiono.
NAJWIĘKSZE NEGATYWNE ZASKOCZENIE: Rothing
Nie jest to raczej żadne zaskoczenie. Co prawda Rothing nie miał za dużo czasu żeby się wykazać, rozegrał 6 minut po których zniknął. Jednak oczekiwania wobec niego były strasznie wysokie. Jak się później okazało były nietrafione, napastnik MZ nie zdołał w ciągu rozegranych 6 minut strzelić ani jednej bramki. Być może był to po prostu jego gorszy dzień, chyba każdy w tej grze takie miewa.
ZAWODNICY MECZU WEDŁUG ORGANIZATORA:
– Zespół Daggera – Vigger
Ten wybór jest chyba tak samo oczywisty jak, wybór Rothinga w poprzednim punkcie. Vigger już po raz kolejny pokazał nam swoje umiejętności. Prawie 20 goli w trakcie meczu przeciwko najlepszym graczom jest godne podziwu. Napastnik Ball Blasters miał też swoje chwile zawachania, lecz głównie to jego bramkostrzelność zadecydowała o korzysntym wyniku dla zespołu Daggera. Przy okazji chciałbym też pogratulować Gustkowi, który zdobył zaledwie dwie bramki mniej od Viggera, potrafił tak jak Vigg wziąć sprawy w swoje ręce i przewodzić swojej drużynie w odpowiednich momentach.
– Zespół Ortegi – Ortega
Wybór między kapitanem, a Gustkiem był na prawdę ciężki. Zdecydowałem się jednak wybrać Ortegę. Jego wejście na boisko w regulaminowym czasie gry, dało impuls innym zawodnikom. Ortega rzucał bardzo dobre piłki do swoich napastników co miało też odzwierciedlenie w asystach. Potrafił, tak jak Altinel dobrze się ustawić dzięki czemu szybko niwelował zagrożenie w zalążku.
KOMENTATORZY: Lama, Topuro
LINK DO OBEJRZENIA MECZU:https://www.youtube.com/watch?v=JwKj-7M8whU&t=2574s