Czwarte podsumowanie w tym sezonie, zapraszam!

Czwarta kolejka już za nami. W niej mieliśmy przede wszystkim “derby dołu tabeli”, w których zmierzyło się FFa i DE2. Spotkanie to nas nie zawiodło i mieliśmy w nim przewidywane emocje i przewidywany jakże wysoki poziom widowiska. Poza tym mieliśmy niestety pierwszy walkower. Przez brak odpowiedzi kapitana BT – MintaYa, walkowerem mecz wygrał Gang Poseja. Mogliśmy jeszcze zaobserwować emocjonujące spotkania MZ – DE i FF – BB2 oraz bardzo jednostronny pojedynek BB – Law.

Wyniki:
BB – Law (14:2, 14:4)
DE2 – FFa (9:9; 12:8)
MZ – DE (8:6; 5:2)
GP – BT (10:0; 10:0 [2x w/o])
FF – BB2 (7:5; 6:13)

Mecz Kolejki: MZ – DE (8:6; 5:2) – Wielu graczy przed tym spotkaniem zapowiadało dużą przewagę MZ. W poprzedniej kolejce co prawda, MonsterZ mieli ciężką przeprawę z BB2, w której tylko z jednego pojedynku wyszli zwycięsko, ale podobnie miało DE, który tylko 3 punkty zdobyło z drużyną Outlaws. Drużyna “Orłów” jednak, nie miała w tym spotkaniu nominalnego bramkarza. Jak wielu z was już pewnie wie, dosyć surowego bana otrzymał Yourmoon, czyli jedyny nominalny “gk” w zespole DE. Na bramce z przymusu zagrać musiał Krystus, który jako jedyny z klubie miał wcześniej jakiekolwiek doświadczenie na tej pozycji. W zeszłym sezonie strzegł on bowiem bramki Zeam (w którym swoją drogą udało mu się nawet raz znaleźć w drużynie kolejki, właśnie na gk.). Pierwsze spotkanie zaczęło się mocno wyrównanie. Bardzo solidnie na bramce (biorąc pod uwagę, że nie jest to jego pozycja) spisywał się Krystus, a nieźle spisywali się też Altinel z Requiem’em. MZ natomiast, nie pozostawało zespołowi DE dłużne i mimo, że to “Orły” prowadziły niedużą przewagą na początku spotkania, to MonsterZ konsekwentnie odrabiali straty, ostatecznie wywindowali wynik na 8:6 i zdobyli w pierwszym meczu trzy punkty. Mimo, że postawa Adissa, Hetmana i Gustka była niezła w tym spotkaniu, to wydawało się, że to jednak za mało jak na tak utytułowanych zawodników. W rewanżowym meczu, nadal postawa obu drużyn była bardzo dobra. Zachwycać zaczęły defensywy obu zespołów, loty natomiast obniżył Requiem, nie zachwycał też Kape, który zmienił Gustka. Skutkowało to małą liczbą goli, ale na minimalne prowadzenie wychodzić zaczęło MonsterZ. DE próbowało odrobić straty, ale niesamowitą dyspozycją popisywał się Adiss. Zagrał, jak na zdobywcę Złotej Piłki zostało i można było się nawet złapać za głowę, przy niektórych interwencjach, Requiem wydawał się wręcz bezradny, co udowadniają zaledwie dwa gole w rewanżu zakończonym wynikiem 5:2 dla MZ. Hetman i spółka wywieźli z tego spotkania co prawda 6 punktów, ale po męczarni w meczu, który powinni z łatwością wygrać. Coś jest nie tak z ich formą w tym sezonie i jeśli będą się tak spisywać, może być im ciężko o tytuły w tej edycji. MVP meczu według mnie to zdecydowanie Adiss.

Klasyfikacja Strzelców 4. kolejki (tylko 5+):
1. Vigger – 24
2. Electro – 17
3. Kondi – 14
4. Xade – 12
5. Requiem – 8
6. Gustek – 7
6. Dagger – 7
8. Krampus – 6
9. Screamking – 5
9. Shadow – 5

Klasyfikacja Asystentów 4. kolejki (tylko 5+):
1. MattyseK – 18
2. Repari – 7
2. Krampus – 7
4. Altinel – 6

Żółte kartki:
Shadow – 4
Ortega – 1
Ruben – 1
Electro – 1

Czerwone kartki:
Brak 🙂

Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu.
GK – Adiss (vs DE) (2)(10) – 0 goli, 3 asysty, 8 straconych goli
DEF – MattyseK (vs Law) (1)(5) – 3 gole, 18 asyst
ST –  Vigger  (vs Law) (2)(12) – 24 gole, 2 asysty

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *