Pierwsze podsumowanie w XIII sezonie Ligi 3v3.

Pierwsza kolejka stanęła pod znakiem jednostronnych meczów. Tak naprawdę poza meczem kolejki, wszystkie spotkania kończyły się w miarę łatwą wygraną jednej ze stron. Meczem rozpoczynającym sezon było starcie Law z KN. Ci pierwsi osłabieni byli brakiem dwóch kluczowych graczy, czyli Gustka i Jamrocka. Z tego powodu wielu wskazywało, że Królów Niczego, dowodzonych przez doświadczonego kapitana, czyli Topuro, stać na sprawienie niespodzianki. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. KN zostało rozjechane przez Outlaws. Skyra, czyli ten który miał być osłabieniem w stosunku do Gustka i Jamrocka okazał się najlepszym graczem meczu. Zarówno na defie, jak i w ataku był w tym meczu niesamowity, a to że zdobył 10 goli i 11 asyst tylko to potwierdza. Kolejnym meczem było starcie AnonymouS z własnymi rezerwami, czyli AnonymouS 2. Źle do meczu weszło AS, które cały mecz w defensywie grało dosyć niepewnie, ewidentnie wyszedł brak zgrania między Adissem, a Ortegą. Ostatecznie jednak AnonymouS wyciągnęło wynik i pokonało mimo wszystko dosyć pewnie AS2. Spora w tym zasługa będącego w znakomitej formie Zewsa, ale też defensywy AS2, po której widać było presję związaną z pierwszym meczem sezonu. Ostatnim opisanym meczem w tym segmencie jest mecz aktualnych Mistrzów, czyli BB z “Guggenheim na sterydach”, czyli Bnei. Bnei, które mimo hucznych przedsezonowych zapowiedzi dostało naprawdę srogie baty i wielką lekcję pokory. Myślę jednak, że nie jest to tak słaba drużyna jak się wielu osobom wydaje, udowodnili to zresztą w drugiej kolejce, gdzie grali jak równy z równym przeciwko wspomnianemu wcześniej AS. Tak wysoki wynik jest też spowodowany tym, że Ball Blasters było w tym meczu drużyną nie z tej ziemi. Prawdopodobnie jestem jedyną neutralną osobą, która obejrzała później ten mecz i jeśli wydaje się wam, że nie da się grać lepiej niż BB z poprzedniego sezonu, to ostrzegam – da się. Zresztą nawet nie musicie oglądać meczu, wystarczy obejrzeć ostatni overview, gdzie połowa odcinka to tak naprawdę akcje BB.

Wyniki:


Mecz Kolejki: Akai – NE (9:4; 4:7) – Mecz, który od początku rozgrywek był lansowany jako mecz kolejki i czemu tu się dziwić. Naprzeciwko siebie stanęły dwie drużyny będące głównymi kandydatami do top3 tego sezonu. Ogólnie uważam, że oprócz BB, to mamy 4 mocne zespoły na bardzo zbliżonym do siebie poziomie i trudno teraz wskazać, kto wskoczy do top3 na koniec sezonu. Mimo wszystko, minimalnym faworytem spotkania było Akai. Akai wzmocnione Krampusem, ze wszystkimi graczami grającymi w miarę regularnie w Head Goal’a, będacych w optymalnej formie. Z drugiej strony NE, w którym oprócz Daggera, to zarówno Xade, Kape i Lipple mieli długą przerwę, albo wbijali pograć przez chwilę raz na miesiąc. I niby przy ich doświadczeniu taka przerwa nie powinna wyrządzić wielkich szkód, to było w pierwszym meczu widać, że potrzebują trochę czasu żeby się ograć. Złe wybicia Lippla, niewidoczny Kape, a z drugiej strony bardzo dobrze grający Yourmoon, Krampus i Requiem. Ten ostatni wyglądał w mojej opinii najlepiej w tym spotkaniu, ewidentnie belgijski haze dobrze służy popularnemu “Zaborowi”. Druga połowa to zmiana w drużynie NE, Kape nic nie grał więc Dagger postanowił postawić wszystko na jedną kartę i wypuścił lwy. A właściwie lwa, w postaci Xade. Wchodząc na boisko kompletnie nic nikt od niego nie oczekiwał. Fatalne ostatnie miesiące, nie chciał go żaden klub, jakimś cudem znalazł się w NE, prawdopodobnie jako plan rezerwowy. A tu wchodzi na boisko w kluczowym meczu i odwraca losy spotkania. Zagrał o niebo lepiej od Kape, Krampus nie był w stanie sobie poradzić, wchodzący za niego później Altinel również. Trzeba też pochwalić defensywę NE, która zdecydowanie się poprawiła, Lipple chyba potrzebował takiego jednego spotkania żeby otrząść się z tej zalegającej na nim rdzy i zagrał na swoim poziomie, mimo że jak pisałem wyżej, Requiem grał naprawdę dobry mecz i te 4 gole w drugim spotkaniu trochę zakłamują całokształt jego gry w tamtym meczu. Ostatecznie “hit kolejki” skończył się podziałem punktów 1/1. Myślę, że obie drużyny czują niedosyt, choć nieco większy jest on po stronie Akai, które przed sezonem miało i prawdopodobnie nadal ma wielkie plany.

Klasyfikacja Strzelców 1. kolejki (tylko 5+):
1. Vigger – 26
2. Zews – 23
3. Requiem – 12
-. Deejay – 12
5. Skyra – 10
6. Szajbus – 9
7. Hetman – 7
-. Xade – 7
9. Maradona – 5

Klasyfikacja Asystentów 1. kolejki (tylko 5+):
1. Hetman – 16
2. Ortega – 15
3. Skyra – 11
4. Crow – 6
5. Lipple – 5

Żółte kartki:
Brak

Czerwone kartki:
Brak

Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu.
GK – Crow (vs Bnei) (1)(14) – 0 goli, 6 asyst, 5 straconych goli
DEF – Skyra (vs KN) (1)(1) – 10 goli, 11 asyst
ST –  Vigger (vs Bnei) (1)(25) – 26 goli, 3 asysty

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *