Za nami rozegrane w pełni trzy kolejki, ja przychodzę dzisiaj z podsumowaniem drugiej.
W tym sezonie mamy przyjemność oglądać osiem zespołów, w kolejce są zaledwie 4 mecze. W drugiej kolejce, wszystkie mecze odbyły się planowo, nie wystąpił żaden walkower.
Zacznę może od meczu Anonymus, przeciwko Bnei Club. Można powiedzieć, że ekipie AS poszczęściło się przy losowaniu oponentów kolejek. Ekipa Ortegi zaczyna od ekip które nie są zdecydowanie faworytami. W pierwszej kolejce grali z drugą drużyną Anonymus, w tej kolejce z Bnei, w trzeciej KN. Z jednej strony taki terminarz to dla nich duży plus, szansa na dopracowanie zgrania i komunikacji. Z drugiej strony, zawsze dobrze jest jednak wejść ciężkim meczem do sezonu, żeby później twardo stąpać po ziemi. Bnei to ekipa, którą w sumie najczęściej mogliśmy oglądać na luźnych roomach w hg. Myślę, że to bardzo słuszne. Jak wiemy zagraniczni mają trochę trudniejsze realia w grze jeśli chodzi o jakość serwerów (grając głównie na polskich). Jednak tacy Deejay, Jamrock czy chociażby co raz lepszy Maka, pokazują że z regularnością przychodzą umiejętności.
Wracając już do samego meczu AS z Bnei, oba spotkania zakończyły się planową wygraną drużyny Ortegi. Jednak to Bnei pokazało się tu jednak z lepszej strony. W pierwszej kolejce podwładni Maradony starli się z zeszłosezonowym mistrzem, tam szybko zostali sprowadzeni na ziemię i rozgromieni. Wyciągneli wnioski i nie dali się pokonać tak wysoko innej silnej drużynie, przegrali 7:11 i 3:8.
Drugie Anonymus zmierzyło się w tej kolejce z Outlaws. W tym meczu również faworyt, czyli Law, zgarnął komplet punktów. Jednak podobnie jak Bnei, formalnie słabsze AS2 nie miało się czym powstydzić. Pierwsza partia była bardzo wyrównana, Law mogło przez długi okres meczu obawiać się czy uda im się wyciągnąć z tego meczu jakiś punkt, bardzo dobrze prezentuje się co raz częściej Maka, tak samo Szajbus poprawił bardzo swoją grę. Finalnie Law wygrali oba mecze, ale nie mieli się czym poszczycić, AS2 pokazało z kolei że są w stanie wyrwać mocniejszej drużynie jakieś punkty.
Jednym z ciekawszych meczów był ten gdzie Akai grało z Królami Niczego. Padła tu jedna z pierwszych sensacji sezonu, gdyż niefaworyzowana ekipa Topuro zgranęła 3 punkty w jednym z meczów. Akai zaczęli sezon z wysokiego W, bo od meczu z bezpośrednim konkurentem do podium czyli NE. Tam początkowo było bardzo kolorowo, lecz z czasem przewaga ukazywała się po stronie NE. Finalnie skończyło się tam podziałem punktów po 3. Tutaj stało się podobnie, chociaż tym razem to Akai było tą drużyną, która z każdą chwilą zaczynała grać co raz to lepiej. Dobrze dysponowane KN, bardzo długo trzymało niską stratę do przeciwnika, w pierwszym meczu. Finalnie udało im się ich nawet przegonić, jedną bramką. Druga połowa to już poddenerwowane Akai, pojawiła się większa determinacja u zawodników Requiema. nie mogli sobie pozwolić na stratę aż 6 punktów z KN, jeżeli liczą na walkę o podium.
Meczem kolejki było bez wątpienia starcie Ball Blasters z Necromaners. O tym meczu więcej w Mecz Kolejki

Wyniki:



Mecz Kolejki: BB vs NE (10:7 / 9:1)
Bardzo mocne wejście  w sezon dla Necromaners. Po pierwszej trudnej kolejce, przyszło nam zagrać z jeszcze trudniejszym oponentem jakim było Ball Blasters. Z założenia BB było jak zawsze faworytem, lecz zeszłe sezony pokazały, że drużyny typu NE nie są wcale skazane na porażkę i mogą jak najbardziej powalczyć. Mecz odbył się z dość sporym opóznieniem, co raz bardziej daje sie we znaki graczom brak hostów w grze. Do tego wszystkiego dochodzi problem okresu wakacyjnego, w skutek którego lista hostów jeszcze bardziej się uszczupla. Problem ze znalezieniem odpowiedniego hosta leżał tym razem głównie po stronie NE. Na jedynym dostępnym roomie problemy techniczne miał Lipple, bramkarz Necromaners. Wiadomo jak bardzo jest ważne by bramkarz miał optymalne warunki do gry, aby mógł “czuć” piłkę i boosty. Koniec końców nie udało się znaleźć lepszego hosta i NE było zmuszone pójść na ustępstwo i grać na niedogodnym dla siebie hoście. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że spora część zawodników NE, jak i BB skarżyła się na bugi.
PRZEBIEG PIERWSZEGO MECZU:
Spotkanie zaczęło się stosunkowo spokojnie. Obie drużyny przez pewien czas “wymieniały się” piłką bez wykonywania jakichś groźniejszych sytuacji. Taką udało się stworzyć BB w drugiej minucie. Gdzie Dagger nie miał szans zablokować strzału Hetmana boostowanego przez Viggera, 1:0 dla BB.
W drugiej minucie Necrmaners za sprawą Xade doprowadzili do remisu, po golu gdzie Xade prawie wcale nie użył “x`a” do wpakowania piłki do siatki. Minutę później, po złym wyjśćiu Rolkiego z bramki, NE wyszło na prowadzenie. Szybka jednak odpowiedź BB, ponownie z boosta, tym razem strzelił Vigger. Minutę później padła już 3 bramka dla ekipy Daggera. Xade wykorzystało pozostawioną mu przestrzeń i przymierzył pod poprzeczkę, 3:2. Ponownie, BB było bardzo odsłonięte i Xade strzelił bliźniaczą bramkę do poprzedniej, 4:2. W piątej minucie przewaga NE była już trzybramkowa. Defensywa NE mimo problemów z pingiem Lippla starała się wzajemnie uzupełniać, dzięki temu nie wykonywali tylu błędów. Ball Blasters szybko się otrząsneło i wzięło do roboty, gole zdobyli Hetman i Vigger, doprowadzając szybko do kontaktu w wyniku. Równo w 5 minucie, płaskim strzałem wynik wyrównał stan meczu.  BB będąc na fali starało się przycisnąć, skutkiem tego była kolejna bramka i wyjśćie na prowadzenie. Defensywa NE nie wyglądał już tak solidnie jak w pierwszej części meczu. Necromaners pokazali, że nie chcą być zepchnięci do obrony, Dagger podszedł trochę wyżej, zgranął piłkę, a Xade umieścił ją w siatce, 6:6. Odsłonięcie bramki przez NE wiązało się z większym ryzykiem, pojawiła się kozłująca piłka z dystansu której Lipplowi nie udało się zatrzymać, BB ponownie prowadziło. Mimo wszystko zawodnicy NE pracowali bardzo dobrze przy wybiciach. Według mnie wyglądali nawet lepiej niż BB w tym asepkcie. Z wielu takich silnych wybić obrony, Xade stwarzał groźne sytuacje. Jedną z nich była sytuacja na 7:7. Nikt nie chciał zremisować tego meczu, drużyny starały się grać wysoko. Jednak gol na 8:7 dla BB, po lagu Lippla sprawił że z Nekromatów zeszło ciśnienie. Nie zdołali już strzelić kolejnej bramki, z konieczności odsłonili się i finalnie po dwóch kolejnych golach Viggera przegrali 10:7.
Połówka ta była jednak bardzo dobrym widowiskiem, obie drużyny grały bardzo otwarcie, wynik do końca praktycznie nie był przesądzony.
PRZEBIEG DRUGIEGO MECZU
U Necromaners po pierwszej połowie wystąpił na pewno niedosyt, szybko zmarnowali trzybramkową przewagę, którą przez pewien moment mieli. Pozostało oczyścić głowę i skupić się na grze w kolejnym meczu.
Drugą połówkę NE otworzyło bardzo szybko, odbitą od sufitu piłkę wykończył Xade. Po minucie BB dało radę wyrównać, a to za sprawą bramki Viggera z dystansu. Początek tej połowy był popisem dobrej gry defensywnej obu drużyn, kolejny gol padł dopiero w 4 minucie, ponownie za sprawą Viggera. Po drugiej bramce BB, ponownie bardzo długo czekaliśmy na kolejnego gola, ponad 3 minuty. BB zostało zepchnięte przez pewien czas mocno do obrony, pojawił się jednak problem z wykończeniem którejś z piłek pod bramką Crowa. Dagger grał blisko połowy boiska, by szybko zbierać piłki i transportować z powrotem pod bramkę Ball Blasters. Niestety Xade nie udało się pokonać Crowa ani razu przez ten czas, trzeba przyznać że sytuacje do tego były. Ale też i Crow prezentował lepszą dyspozycję niż w pierwszym spotkaniu. Finalnie przy wysokiej grze Vigger znalazł trochę miejsca pod bramką Lippla i strzelił 3 gola. Z Necromaners ponownie zeszło ciśnienie i skupienie. I tak z wyniku 3:1 po 8 minutach, po 10 zrobiło się 9:1 dla BB. Mimo tego wyniku mecz był jednym z ciekawszych w ostatnich sezonach ligi, przynajmniej ja nie widziałem dawno tak niskiego i równego wyniku. Finalnie komplet oczek został u Ball Blasters. BB przyznało jednak, że mecz był dla nich trudny. Obie strony mogą być jednak po części zadowolone, że dały ciekawe widowisko

Klasyfikacja Strzelców 2. kolejki (tylko 5+):
1.Requiem – 17 (vs KN)
2.Vigger – 14
(vs NE)
-.Gustek – 14 (vs AS2)
3.Zews – 10
(vs Bnei)
4.Szajbus – 9 (vs Law)
5.Cumshot12 – 8
(vs AS)
-.Topuro – 8
(vs Akai)
6.Xade – 7
(vs BB)
-.Ortega – 7
(vs Bnei)
7.Hetman – 5 
(vs NE)

Klasyfikacja Asystentów 2. kolejki (tylko 5+):
1.Jamr0ock – 10 (vs AS2)
-.Hetman – 10 (vs NE)
2.Krampus – 9
(vs KN)
3.Ortega – 7
(vs Bnei)
4.Xenon – 6
(vs AS)

Żółte kartki:
brak

Czerwone kartki:
brak

Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu.
GK – Hackenbush (1)(2) (vs Akai) – 19 straconych goli
DEF – Hetman (1)(25)  (vs NE) – 5 goli, 10 asyst
ST – Gustek (1)(8)  (vs AS2) – 14 goli

By Dagger

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *