Trzecie wydanie podsumowania, już do przeczytania.
Wyniki 3 kolejki:
GodS vs Outlwas
Pierwsze starcie ze sobą obu drużyn zakończyło się dwukrotną wygraną GodS. Debiutanci przejechali się w pierwszym meczu po przeciwnikach i nie dali żadnej szansy. Słabo na bramce, spisywał się powracający ponownie do grania Clemson. Ten został sprowadzony do drużyny w obawie o formę Lamy. Lama niezadowolony perspektywą częstego przesiadywania na ławce, postanowił zmienić klub. Nie pojawił się już też na to spotkanie.
Drugi mecz był już bardziej wyrównany, jednak nadal GodS byli tu stroną wiodącą, finalnie wygrali drugie spotkanie przewagą czterech bramek. Dla GodS, braki w Law były dobrą sytuacją do śrubowania statystyk, to wyszło im bardzo dobrze. Każdy z ich zawodników dopisał sobie bramkę albo asystę do dorobku.
Unnamed vs Ball Blasters
Unnamedy były w obu meczach blisko wyjęcia jakichś punktów z tego starcia. Jednak BB w ouerwszym meczu potrafiło się zebrać i w końcowym rozrachunku wyrywać punkty. Drugi mecz to już pokaz bezsilności ze strony Blastersów. Po raz kolejny kluczowym graczem Una okazał się Hoody, ten regularnie kreował dobre sytuacje Requiemowi. Dodatkowo z sezonu na sezon wygląda co raz lepiej w obronie, można mu powoli odklejać łatkę pomocnika ofensywnego, a przyklejać uniwersalnego. Mimo punktów, defensywa BB nie spisywała się w tym meczu za dobrze, brakowało trochę zrozumienia. Średnie spotkania zaliczyli też obaj napastnicy, każdy miał swoje sytuacje, nie raz dość klarowne, a mimo to nie udawało się ich zamieniać na bramki. Jednak trzeba pamiętać, że był to mecz na poziomie i jednak wszystko do bramki wpadać nie będzie. Podział puntków, może być dla obu drużyn sporym niedosytem. BB już drugą kolejkę z rzędu traci 3 punkty, Una z kolei po dobrych spotkaniach mogli liczyć na nieco więcej.
Królowie Niczego vs Bimbały
Napompowanie piłki przez Lamę wzbudziło w tobie oburzenie? To lepiej usiądź i posłuchaj co działo się w spotkaniu KN z BI. Obie drużyny, darzą się dużą sympatią, to głównie przez dawne powiązania zawodników BI z KN. Stąd przy luźnym przedmeczowym Discordzie, gracze wpadli na pomysł zagrania meczu trochę inaczej… piłką fire ball. Jako, że jestem organizatorem sprawdziłem wszystko pod kątem zgodności z reguleminem, co ciekawe regulacje nie zabraniały grą tą piłką, jeżeli obie strony się zgodzą. Problem pojawił się dopiero po meczu, gdzie głównie swoje oburzenie wyrażał gracz Una, oglądający ten mecz. Szybko zgłosił sytuację organizatorowi. Mecz finalnie nie został uznany i trzeba było go powtórzyć. KN i BI nie poprzestało i szukało dalej ciekawych rozwiązań gry. Zdecydowali się powtarzać mecz, nie kopiąc w ogóle piłki. Sam mecz był bardzo ciekawy, gdyż taka inicjatywa jeszcze nigdy nie wystąpiła, zawsze drużyny mają parcie na wyniki, tu chodziło o czystą rozrywkę. Jako, że jestem organizatorem sprawdziłem wszystko pod kątem regulaminów, tu nie została złamana żadna regulacja. Mecz był początkowo jednostronny, na korzyść KN (szybkie 5:0), lecz z biegiem czasu BI odwróciło sytuację i wygrało aż 18:10. Drugi, powtórzony mecz to już totalny niewypał. Drużyny wymyśliły, by bramkarze mogli dochodzić tylko do określonego miejsca, mecz wyglądał brzydko, przy czym jeszcze bardziej nie spodobał się organizacji, niż ten piłką fire ball. Skończyło się na tym, że organizacja uzanała tylko ten mecz bez kopania, drugi został uznany jako obustronny walkower.
Snow Kids vs Anonymous
Bez wątpienia, był to najważniejszy mecz pod kątem walki o tytuł. SK podejmowało AS, obie te drużyny mają w tym sezonie aspiracje mistrzowskie. Nie zawiódł nas poziom spotkania, obie drużyny zaprezentowały się bardzo dobrze. Dały nam równy pojedynek, mimo tego tylko jedna drużyna skończyła jako wygrana. 6 punktów wyciągneli Anonymousi. Oba spotkania były bardzo konktaktowe, do końca nie mogliśmy być pewni kto zgarnie punkty, szczęście sprzyjało tego dnia AS. Pierwsze spotkanie udało się wygrać przewagą 2 goli, drugie jedną bramką. W drugim meczu pojawił się też mały kłopot w SK, gdzie wyrzuciło Viggera. Na szybko został zawołany czwarty zawodnik SK, Pjoter. Ten prawie stał się bohaterem, po wejściu szybko udało mu się zdobyć gola, później i drugiego. Jednak w końcówce szalę zwycięstwa na korzyść Anonymous przechylił Kape, ten zagrał jedno ze swoich lepszych spotkań od dawna.
Klasyfikacja strzelców (tylko +5 bramek):
1. Szajbus – 17
2. Kape – 15
3. Requiem – 14
4. Xade – 13
5. Zews – 12
6. Vigger – 11
7. Gustek – 7
8. Killbot – 7
9. Dagger – 5
Klasyfikacja asystentów (tylko +5 asyst):
1. Hoody – 6
-. Evans – 6
2. Jamrock – 5
-. Mister – 5
-. Zabujca kosom – 5
-. Ortega – 5
-. Mattysek – 5
Żółte kartki:
Vigger – 1
Czerwone kartki:
Brak
Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu. Na czerwono zaznaczony jest najlepszy gracz kolejki. (NOWOŚĆ!)
GK – Hex (1)(6) vs SK
DEF – Hoody (1)(4) vs BB
ST – Szajbus (1)(1) vs Law