Ciąg dalszy nadrabiania zaległości.
Wyniki:
GodS vs Unnamed: Istotny mecz dla obu drużyn. GodS cały czas biło się o miejsce w top3, Unnamed do walki o to top3 aspirowało. Nóż na gardle w tej sytuacji miało Una, które powinno wygrać oba mecze, żeby dalej się liczyć. Sam mecz był chyba jednym z najlepszych do oglądania w tym sezonie. Wyrównany, dość wysoki poziom o czym najlepiej świadczą dwa remisy. Jest to z pewnością sprawa niezwykła, jak ktoś będzie mieć sporo wolnego czasu to może sprawdzić, czy kiedykolwiek wcześniej mieliśmy dwa remisy w jednym dwumeczu. Ostateczny wynik z pewnością pozostawia niedosyt u obu ekip, jest on nieco bardziej korzystny dla gS, chociaż po tym jak stracili gola na dwie sekundy przed końcem drugiego meczu też na pewno pojawiło się trochę frustracji.
Outlaws vs Królowie Niczego: KN po raz drugi w tym sezonie oddało walkowera. Widać w ich szeregach co raz mniejsze zainteresowanie, sam Topuro zapowiedział że to być może ostatni sezon Królów Niczego. Szkoda gdyby to się miało skończyć, bo to drużyna będąca z nami od lat, znana przez prawie każdego, z wykształtowanym pewnym “charakterem”.
Snow Kids vs Ball Blasters: Starcie dwóch gigantycznych marek w Head Goal’u. Choć zazwyczaj mecze tych dwóch drużyn odbywały się w atmosferze walki o Mistrzostwo obu ekip, to teraz było inaczej. SK może mieć spore problemy z zajęciem miejsca w top3, o Mistrzostwie nie wspominając. BB było faworytem, gdyż oni akurat są w tę walkę o wygranie Ligi bezpośrednio zamieszani. Snow Kids mają jednak jakościowy zespół, co w tym dwumeczu zdecydowanie udowodnili. Ciekawy renesans formy zaliczył Achito, który naprawdę nawiązał do swoich najlepszych meczów sprzed lat, widać że gra z MattysKiem nadal mu służy. Dwumecz ten był naprawdę wyrównany i po remisie w pierwszej części, w szeregach BB mogła pojawić się mała nerwowość. Widać to było w drugiej części po sporej ilości prostych błędów Hetmana. Ratował go często Gmoch, który zagrał absolutnie fenomenalnie, co udowadniają trzy jego interwencje z tego meczu, które trafiły do podsumowania na YouTube. Trzeba oddać też Viggerowi, że zagrał naprawdę przyzwoicie, jego drużyna ostatecznie wygrała w drugim meczu i sam Jakub sprawił psikusa swojej byłej drużynie. Trzeba tylko zadać pytanie – SK, nie można tak w każdym meczu?
AnonymouS vs Bimbały: Mecz jakiego można było się spodziewać. Dominacja AS, które bawiło się na boisku. Bimbały miały momenty, że były w stanie się postawić, ale to zdecydowanie za mało na drużynę walczącą w tym sezonie o Mistrzostwo. Na początku po transferze Gudusia, wydawało się że Bi może być naprawdę solidną drużyną, ten jednak po dobrym początku, zaliczył mały zjazd i nie daje już tyle co na samym starcie.
Klasyfikacja Strzelców 8. kolejki (tylko 5+):
1. Kape – 23
2. Zews – 13
-. Vigger – 13
4. Requiem – 11
5. Szajbus – 10
6. Dagger – 5
Klasyfikacja Asystentów 8. kolejki (tylko 5+):
1. Ortega – 14
2. Hetman – 10
3. Zabujca z kosom – 6
-. MattyseK – 6
5. Hoody – 5
Czyste konta:
–
Żółte kartki:
–
Czerwone kartki:
–
Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu.
Na czerwono zaznaczony jest najlepszy gracz kolejki. (NOWOŚĆ!)
GK – JackGmoch (vs SK) (3)(4) – 1 asysta, 14 straconych goli
DEF – Ortega (vs bi) (3)(13) 2 – 1 gol, 14 asyst
ST – Kape (vs bi) (2)(16) 2 – 23 gole, 1 asysta