gS w finale pewnie pokonują WN i zdobywają złoty medal!

Oba zespoły w finale znalazły się dość niespodziewanie, zwłaszcza mowa tutaj o WN, które nie dość że zaczynało rywalizację najwcześniej, bo już w 1/8 finału, to w każdym ze swoich spotkań sprawiało sensację, docierając aż do finału.

Jeśli mowa o przewidywaniach, to w mojej opinii małym faworytem było właśnie WN. Po tym co widziałem w ich poprzednich meczach, kiedy w każdym ze swoich meczów wygrywali dosyć pewnie, to właśnie w nich widziałem faworytów tego starcia.

Moje przewidywania były jednak mocno nietrafione, bowiem drużyna GodS w finale zaprezentowała się o klasę wyżej. Evans z Zewsem pokazali znakomite zgranie i wzajemne zrozumienie w defensywie. WN przez większość meczu nie było w stanie przedrzeć się przez zasieki przeciwników. Sam mecz finałowy to całkowita kontrola ze strony gS, którzy mecz zamknęli już właściwie po pierwszej połowie i zasłużenie zdobyli złoty medal. Jest to kolejny medal dla Zewsa. Trzy złote, jeden srebrny i jeden brązowy. A dopiero przecież skończyliśmy sześć z dziesięciu konkurencji. Dorobek medalowy rosjanina na koniec Igrzysk może być i prawdopodobnie będzie wręcz niewiarygodny.

W meczu o trzecie miejsce walkowerem wygrało MonsterZ. W zespole Irena eSports po raz kolejny zawalił Szajbus, który nie zjawił się na meczu. O ile w Siatkówce 2v2 uszło mu to na sucho, bo mecz zostanie powtórzony, to w drugim takim przypadku nie możemy już iść im na rękę. Szkoda jedynie Jacka Gmocha, który czekał na Szajbusa długi czas, a ten ostatecznie pojawił się, ale z pięćdziesięcio-minutowym opóźnieniem, kiedy to MZ nie było już w stanie grać.

  • Król Strzelców: Ray (39 goli)
  • Król Asystentów: Jack Gmoch (9 asyst)
  • MVP: Zews

Cała drabinka

Klasyfikacja Strzelców:

Klasyfikacja Asystentów:

Klasyfikacja Punktowa:

Klasyfikacje medalowe:

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *