Witam.
Po dłuższym czasie bez artykułów, powracam do was z małym podsumowaniem pierwszej fazy rozgrywek ligowych 1. sezonu. Z nową erą przyszła też mała zmiana w systemie rozgrywek. Początkowym założeniem po pierwszej fazie ligi, był podział tabeli na dwie grupy. Z czasem organizacja doszła jednak do wniosku, że przynajmniej w tym sezonie grupa składająca się z zespołów dołu tabeli nie ma sensu. Stąd po fazie zasadniczej została stworzona faza mistrzowska, w której grać będzie tylko sześć pierwszych drużyn fazy zasadniczej. Warto zaznaczyć, że dla uatrakcyjnienia rozrywek punkty całej szóstki podzielona na pół. Zmniejszyło to znacznie różnice punktowe między drużynami. Szóste Freedom Fighters Academy, traciło na starcie grupy mistrzowskiej tylko 12 punktów do 1 miejsca, a do 3 miejsca – 9 punktów. Faza niedawno się zakończyła, wszystko zwieńczył podział punktów po 3, między BB, a FF. Dodam jeszcze, że przez brak systematycznego wprowadzania kartek na stronę, kartki w fazie zasadniczej praktycznie nie funkcjonowały. Od przyszłego sezonu wszystko jednak wróci do normy. Pamiętajcie więc, by pilnować się i zachowywać się należycie podczas spotkań. Informacyjnie też dodam, że niedługo na stronie pojawią się drużyny kolejek z fazy zasadniczej.

Mniejsza już o zmiany, pora przejść do meritum, czyli do tego co się już działo. Sama faza zasadnicza była dość długa, początkowo zakładano, że będzie 11 kolejek. Na tak obszerny sezon szybko rozwiało nam nadzieje Straigh Legs Gang. Ci po zapisaniu nie zagrali żadnego spotkania i szybko pożegnali się na dłużej z możliwością gry w rozgrywkach HGL.
Wprowadzono też kosmetyczną zmianę w terminarzu, mecze rozgrywano systemem 2 kolejki w tygodniu, poniedziałek-środa, czwartek-niedziela. Nie zmieniło to zbyt dużo, jednak dało co niektórym drużynom więcej “grywalnych” dni w  drugiej połowie tygodnia. Po 10-ciu kolejkach z 11-stoma drużynami finalny układ tabeli wyglądał tak:

PositionKlubPWDLFAGDPts
1Akatsuki2017121898510452
2AnonymouS2017032569915751
3Ball Blasters2015142001019946
4Freedom Fighters2014061931167742
5Philadelphia 76ers2012081721452736
6Freedom Fighters Academy2091101591431628
7Królowie Niczego207013144226-8221
8Outlaws205213131173-4217
9Shark Squad204115147228-8113
10Young Boys20401690205-11512
11FCS203017121281-1609

11. FCS
Pierwszy sezon nowej ery w Headgoal, był debiutanckim sezonem w roli kapitana dla sss96. Jego zespół raczej nie liczył na jakieś fajerwerki w tym sezonie, a bardziej czerpanie frajdy z gry. W 20-stu kolejkach udało im się wygrać zaledwie 3-krotnie, chociaż konkurencja w tym sezonie była konkretna i uważam, że to i tak całkiem niezły wynik jak na tą drużynę. Pozytywów można szukać w grze Bartola. Tego można było uznać za lidera tej drużyny pod względem umiejętności. Co finalnie przekładało się też na liczby, Bartol zdobył w tym sezonie aż 65 bramek. Co jest dla niego znacznym pobiciem poprzedniego najlepszego dorobku, jakim były 22 bramki w 15. sezonie. Ważną postacią był też Barisik. Ten sezon był dla niego równie ważny co dla poprzednika. Nigdy wcześniej nie udało mu się jeszcze zanotować aż tylu minut na boisku. Grał dużo, a to przełożyło się na zauważalny stopniowy wzrost jego umiejętności.
Nie można też zapomnieć o nowym ulubieńcu Headgola. Matiegopro, szybko zastąpił w tej roli AbrachamPiotr aka. Abracham. Jest to jeden ze “świeższych” zawodników HG i na drużynę gdzie będzie zdobywać swoje pierwsze szlify wybrał właśnie FCS. Kapitan, Sss96 dawał się pokazać temu zawodnikowi. Ten grywał głównie jako napastnik, owocem jego zmagań z obroną przeciwnika było 11 bramek. Nie jest to zły wynik jak na debiut, pozostaje tylko obserwować do dalej będzie z karierą tego zawodnika. Od początku sezonu w zespole był też Dybala, o nim nie można powiedzieć zbyt dużo, przez znikomą liczbę występów. To samo można powiedzieć o Szczenie, który zagrał z konieczności w jednym spotkaniu.

10. Young Boys
Kolejna po FCS, stosunkowo świeża ekipa w HG. Na jej skład złożyła się czwórka zawodników z Ball3D – Haykey, Behinde, Voper, Hayek. Tylko ten ostatni miał wcześniej jakieś poważniejszą styczność z Headgoal (występował chociażby w AS czy też FF). Dla pozostałych był to pierwszy konkretniejszy sezon. Można na pewno pochwalić chłopaków, za nie bycie ostatnimi. W końcu zestawiając FCS i YB, można było raczej typować tu przewagę tych pierwszych. Jednak to Young Boysom udało się zdobyć jedno zwycięstwo więcej i przeskoczyć podopiecznych sss96 o 3 oczka. Najlepszym zawodnikiem drużyny, był raczej jej kapitan – Haykey. Ten w ostatnich miesiącach poczynił znaczne postępy, głównie za sprawą gry na rankedach. Z kolei od Hayka mogliśmy spodziewać się czegoś więcej. Mimo, że gra rzadko, ma on na tyle dobre umiejętności, że mógłby być liderem tej drużyny. Nie grał też w każdym meczu, a typowe dla niego zachowania z przeszłości np. pisanie w trakcie gry, raczej nie pomagały w osiąganiu korzystnego wyniku. Behinde i Voper byli w tym sezonie bardziej drugoplanowi. Po Behinde można było oczekiwać też trochę więcej, wielu widziało i nadal widzi w nim duży potencjał w grze na bramce. To nie sprawdziło się jednak w tym sezonie. Z kolei w Voperze, można wypatrywać nowego uniwersalnego zawodnika na headgolowych kartofliskach. Grał on z przyzwoitym skutkiem na napadzie i na defie, co zaowocowało 11-stoma golami i 10-cioma asystami.

9. Shark Squad
Pora wziąć na tace zespół Rybsona – SS. Jedno, co do tej drużyny jest pewne. Gdyby kartki były w tym sezonie skrupulatnie liczone, byłby to zespół z najgorszym fair play w lidze. SS może pochwalić się przy tym dobrą skutecznością pod bramką przeciwnika. Rybsony zdobyli najwięcej bramek z drużyn, które odpadły w zasadniczej fazie sezonu. Gdybym miał typować ich miejsce przed sezonem. uplasowałbym ich właśnie w tym miejscu. O tej drużynie, można też powiedzieć, że grali trochę ponad swoje umiejętności. Kilka porażek z drużynami z góry tabeli było bardzo stykowych np. 5:4 dla 76`ers, 10:8 dla Akai. Ostatnimi czasy spory progres umiejętności notuje Maxo. Hiszpan w tym sezonie był podstawowym pomocnikiem SS. Już od poprzedniego turnieju HGL, widać u niego postęp w ustawianiu, grze obronnej czy pojedynkach w powietrzu. Shark Squad musiało wspomagać się też transferami. Klub wzmocnili Kerox czy też Hixyte. Obaj panowie nie mieli jakiegoś znaczącego wpływu na poprawę gry drużyny, byli bardziej zapchaj dziurą, przy braku podstawowej trójki. Skład SS był mocno rotowany. Początkowo, występy na bramce notował Kiemon. Z czasem wypadł z gry i zastępowali go inni gracze, przy czym Rybson, stosował różne ustawienia. Podejrzewam, że z bardziej rutynową trójką, drużyna ta mogłaby pokusić się o chociażby jedną wygraną więcej.

8. Outlaws
Zespół Law pod wodzą Velixo, to chyba jeden z najsłabiej poprowadzonych zespołów w historii HG. Początek wyglądał tu jeszcze jako tako. Jednak z czasem problem gonił problem. Outlaws oddawało walkower za walkowerem, pojawiała się perspektywa wyrzucenia tej drużyny z rozgrywek. Mając jednak na uwadze, że już jedna drużyna wypadła, jako organizator postarałem się pomóc doprowadzić ten sezon Law do końca. Velixo, jako kapitan i wtedy jeszcze organizator wziął się w garść i drużyna zaczęła ponownie funkcjonować. Na koniec fazy zasadniczej, Law dostało też specjalne pozwolenie na nadrobienie meczów. Dzięki temu finalnie ich procent oddanych walkowerów był niższy, niż ten zapisany w regulaminie, który pozwala automatycznie wyrzucić drużynę. Z perspektywy tego sezonu, ciężko ocenić dyspozycje Law. Skład mieli na prawdę mocny, wielu zawodników posiadało odpowiednie doświadczenie, by móc walczyć o udział w fazie mistrzowskiej. Dobrą formą popisała się młodsza, niemiecka część ekipy. Zarówno Maka, jak i Velixo byli najjaśniejszymi punktami drużyny. Loty znacznie obniżyli Jamrock i Deejay, których występy były epizodyczne. Momentami składanie trójki meczowej było bardzo chaotyczne. Velixo miał problem ze skompletowaniem drużyny, szukał wtedy kogokolwiek do gry. Finalnie jednak “Wyjęci spod prawa” dotarli jednak jakoś do końca. Przy wszystkich perypetiach zajęli nawet, stosunkowo wysokie miejsce.

7.Królowie Niczego
Po krótkiej przerwie do rozgrywek HGL wróciła jedna z najdłużej istniejących drużyn -KN. Topuro do składu zgarnął wielu stałych bywalców w tej drużynie. Do gry wrócił min. Jaskodar, którego głównym zadaniem była obsada bramki  lub pozycji napastnika.
Kolejnym mocnym powrotem był Shadow, ten po dłuższej przerwie wrócił do regularniejszego grania. Nie mogło zabraknąć też gracza z największym stażem w grze, czyli Lamy. Podstawową i zarazem najmocniejszą trójką był skład Lama-Topuro-Shadow. Znalazło się też kilku zawodników rotacyjnych, jak LouisFox czy ikona KN – Kasztan3k.
Sam sezon, był dla KN stosunkowo dobry. Można było typować, że zakręcą się koło pozycji premiowanej awansem do dalszej rundy. Zabrakło jednak trochę punktów, bo aż 8 by móc grać w fazie mistrzowskiej. KN miało w swoich występach wiele pozytywnych momentów, tj. wygrana z 76`ers. Jednak było też dużo, sromotnych blamaży, jak porażka z Young Boys. Najlepszym zawodnikiem w drużynie nie mógł być kto inny niż Topuro. Ten ze swoją regularną grą zapewnia przyzwoity poziom występów swoim partnerom. Dobry sezon zanotował też Shadow, przekroczył on barierę 0.5 bramki na minutę, co po takim czasie jest fajnym wynikiem. Nie obyło się też bez dramy. Kłótnia Topuro z Lamą sprawiła, że ten musiał opuścić Królów Niczego.

By Dagger

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *