BB pokonało w dzisiejszym Superpucharze drużynę Law 15:10 i zapewniło sobie czwartą w historii klubu potrójną koronę.

Mimo dosyć jednostronnego wyniku, był to dzisiaj ciekawy mecz. Spotkanie rozpoczęło się z około 45-minutowym opóźnieniem, gdyż BB robiło co tylko mogło aby jak najbardziej opóźnić mecz, ze względu na nieobecność Viggera. W końcu byli zmuszeni do transferu Rothinga, który całkiem nieźle wszedł w mecz. Na początku padło kilka szybkich goli i przy wyniku 3:2 dla BB mecz się uspokoił i był naprawdę wyrównany. Mieliśmy dużo walki w środku pola, dobrze grały obie defensywy, ale mimo kilku genialnych obron, w szeregi defensywne Law wkradały się nerwy i brak komunikacji, przez który tracili większość swoich bramek. Gdy zapowiadało się, że po pierwszej połowie będzie remis, pojawił się Hetman, który zdobył bramkę na 6:5 dla BB w ostatniej sekundzie pierwszej części spotkania. Hetman, dla którego poza tym ważnym golem nie był to najlepszy mecz, mało straconych goli BB zawdzięcza głównie Crow’owi, bo zdobywca złotej piłki z ubiegłego roku często Gustka boostował, albo wybijał mu piłkę pod krążek, strzelił także dwa dość bezsensowne samobóje. Inna sprawa, że napastnik Law zagrał naprawdę dobre spotkanie i popisał się kilkoma bramkami fantastycznej urody. Druga połowa rozpoczęła się już z Viggerem jako kapitanem BB, ten jednak wolał nie wchodzić od razu bez rozgrzewki i pozostawił Rothinga na boisku. Po odrobieniu strat przez Law po minucie, szybko się jednak z tej decyzji wycofał i postanowił wziąc sprawy w swoje ręce. Z początku jednak niewiele to dało, bo Law nadal nieźle się broniło, podobnie jak zresztą BB, przez co mieliśmy dosyć mało goli, mimo wszystko dzięki Gustkowi Law wyszło w pewnym momencie na jednobramkowe prowadzenie w meczu. I to był chyba punkt zwrotny tego meczu, kiedy Law się rozluźniło, bo od tego momentu BB strzeliło goli 6, a Law tylko 1. I owszem, Vigger jest genialnym napastnikiem, ale gole w końcówce zostały mu przez defensywę Law trochę podarowane i mogą sobie Outlaws pluć w brodę, bo to trofeum było dzisiaj w ich zasięgu. Ball Blasters natomiast, z kolejnym trofeum w kolekcji, nawet jak dzisiaj nie szło, to w końcówce wyciągnęli ten mecz i wygrali jak na prawdziwych mistrzów przystało. Ten mecz był kończącym XII edycję Rozgrywek 3v3, dziękuje w imieniu całej organizacji wszystkim drużynom i graczom, którzy uczestniczyli w tym przedsięwzięciu, miejmy nadzieję że kolejne sezony będą jeszcze lepsze. Tymczasem zapraszam na zapisy do World Cup w dyskusjach, które już wystartowały.

  • Wynik 1. Połowy: BB 6:5 Law
  • Wynik 2. Połowy: BB 9:5 Law
  • Wynik Meczu: BB 15:10 Law
  • Skład BB: Crow, Hetman, Rothing, Vigger (C)
  • Skład Law: Yourmoon, Jamrock, Gustek, Deejay (C – nie zagrał)
  • Król Strzelców: Gustek (10 goli)
  • Król Asystentów: Hetman (4 asysty)
  • MVP: Crow

Zaktualizowany został także Ranking 3v3, w którym została dodana nowa kolumna oraz Rekordy drużynowe (indywidualne zostaną zaktualizowane po opublikowaniu szczegółowych statystyk).

Rekordy Ligi 3v3

Ranking 3v3

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *