Szybko nadrabiam zaległości i tuż przed dzisiejszym Meczem Gwiazd (ten o godz. 21:00 – przyp.) kolejne podsumowanie.

W trzeciej kolejce, każde spotkanie dostarczyło nam emocji. Nawet z pozoru jednostronny mecz BB2 vs BB3 był wyrównany, a trzecia drużyna Ball Blasters była o dwa gole od zdobycia swoich pierwszych punktów w historii drużyny. Mieliśmy też rywalizację SK z DE. Dangerous Eagles przed meczem udowodnili, że są w stanie pokonać mocniejszych rywali. Wyszli przecież częściowo zwycięsko z potyczek z AS i BB. SK więc na pewno nie podeszło do tego spotkania lekceważąco. DE nie udało się po raz kolejny przeciwstawić się mocniejszemu rywalowi i przegrało oba spotkania, a SK wydaje się, że spokojnie kontrolowało przebieg gry, mimo małej przewagi bramkowej w pierwszym meczu. Po tej kolejce mamy też niespodziewanego lidera tabeli. NE pokonało kolejnego przeciwnika na swojej drodze, czyli AS; i jest aktualnie pierwsze w tabeli z kompletem zwycięstw. Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu AS, ale warto docenić drużynę Necromancers, która osłabiona brakiem Hoody’ego, dała radę wygrać oba mecze z teoretycznie lepszym przeciwnikiem.

Wyniki:


Mecz Kolejki: HS – BB (14:8; 15:7) – Spotkanie, po którym nie wiadomo było czego się spodziewać. Z jednej strony grające przyzwoicie HS, które uległo tylko SK, ale rozgromiło też BB3. Z drugiej strony, będąca w kryzysie drużyna Ball Blasters, która co prawda pokonała BB2 w pierwszej kolejce, ale odpadła z Pucharu już w ćwierćfinale, a w drugiej kolejce straciła punkty z drużyną DE. Oba mecze przebiegały bardzo podobnie, więc zamiast opisywać je jeden po drugim, zawrę je w jednym opisie. W obu spotkaniach HS dość szybko wychodziło na prowadzenie. Bardzo słabo ofensywie HS w postaci Kape i Krampusa spisywała się defensywa BB. O ile Hetman, nie grał jeszcze sam w sobie tragicznie, to Achito popełniał dużo indywidualnych błędów, a i jego współpraca z defem wyglądała dość blado. Oczywiście nie zapominajmy o znakomitej postawie Kape, który drugą kolejkę z rzędu ustrzelił ponad 25 goli. Vigger też nie grał najlepszego meczu w życiu, nie boję się nawet napisać że grał słabo, bo Hackenbush nie grał jakiegoś niesamowitego meczu, grał po prostu solidnie, na swoim niezłym poziomie. Gratulacje oczywiście dla HS, które pod nieobecność Poseja, pod tymczasowym przywództwem Kape spisywało się wręcz niesamowicie. Pogrom nad BB3 i Pogrom nad BB. Viggery upolowane razy cztery. Co do Ball Blasters, klub ten przegrał oba mecze w kolejce po raz pierwszy w swojej historii. Vigger przed sezonem postawił na Achito, czyli bramkarza który nie grał w tę grę od roku. Zaryzykował i teraz za te ryzyko płaci, a sam Achito jestem pewien, że wróci do swojej najwyższej formy, ale uważam że potrzebuje do tego klubu tzw. “średniaka”, w którym nie będzie takiej presji na wyniki. Ewentualnie może jego powrót do współpracy z MattysKiem w SK naprawiłby tego legendarnego golkipera. BB nadal ma szansę na Mistrzostwo, a uważam że takiej drużyny jak oni nie można skreślać aż do momentu, kiedy nie będą mieli nawet matematycznych szans.

Klasyfikacja Strzelców 3. kolejki (tylko 5+):
1. Kape – 26
2. Dagger – 16
3. Vigger – 11
-. Xade – 11
-. Requiem – 11
6. CzempioN – 7
7. Krystus – 6
8. Jamrock – 5
-. MattyseK – 5

Klasyfikacja Asystentów 3. kolejki (tylko 5+):
1. Krampus – 14
2. Hetman – 7
-. Jamrock – 7
-. MattyseK – 7
5. Evolution – 6

Żółte kartki:
Miciu – 2
Kondi – 2

Czerwone kartki:
Brak

Drużyna kolejki:
*w nawiasie pokazane, który raz ktoś jest w TOTR w tym sezonie, w drugim nawiasie który raz ogólnie. Ikona płomienia oznacza, że ktoś jest w TOTR któryś raz z rzędu.
GK – Lipple (vs AS) (1)(13) – 0 goli, 3 asysty, 10 straconych goli
DEF – Krampus (vs BB) (2)(6) 2 – 3 gole, 14 asyst
ST –  Kape (vs BB) (2)(4) – 26 goli, 3 asysty

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *