Wczoraj około godziny 21:40 rozpoczął się Wielki Finał V Edycji World Cup między drużyną Kanady, a zespołem Seszeli.

Był to z pewnością finał dwóch drużyn, po których spodziewano się końcowego triumfu w turnieju. Udowadnia to chociażby ankieta przeprowadzona po fazie grupowej, gdzie ludzie typowali końcowego zwycięzce turnieju. Najwięcej głosów, po tyle samo uzyskały Kanada oraz Seszele, zwycięzcy odpowiednio Grupy A i Grupy B. W fazie grupowej dużo większe problemy miała reprezentacja Kanady (zdobyła 8 punktów na 12 możliwych), drużyna Hetmana za to dotarła do finału jak burza, nie przegrywając, ani nie remisując żadnego z dotychczasowych spotkań.

Wydawało się przed meczem, że zadecydują defensywy obu drużyn, które wydawały się najmocniejszymi punktami swoich zespołów. Z jednej strony Crow i Ortega, którzy co raz lepiej się rozumieli, a z drugiej Adiss i Hetman, w tym ten pierwszy w wydawałoby się już swojej optymalnej dyspozycji. Wydawałoby się, bo w finale powrócił koszmar Adissa z ubiegłego sezonu ligowego. Na początku meczu skakał mu dość mocno ping, co kosztowało Seszele trzy-cztery łatwo stracone gole, nie popisał się także Hetman, który dołożył swojego samobója. Jednym słowem – ofensywa Kanady nie musiała się szczególnie napocić żeby zdobywać bramki. W ofensywie Seszeli wcale nie wyglądało to lepiej, przez pierwszą połowę nie zdobyli oni ani jednego gola(!), skończyła się ona wynikiem 8:0. Nie pomogło nawet wejście na atak Hetmana, ale trzeba też oddać zarówno Crow’owi, jak i Ortedze że bardzo dobrze spisywali się w grze defensywnej.

Początek drugiej połowy to tląca się jeszcze nadzieja Seszeli, ale także rozluźnienie Kanady, Ortega wprowadził na boisko Cactuzo za Palcuwkarza. Mimo, że nie musiała to wcale być zmiana in minus, po tym co zobaczyliśmy w półfinale przeciwko Peru, to jednak trochę tutaj taką była. Cactuzo jak na swój poziom zagrał całkiem przyzwoicie, ale jednak gorzej utrzymywał się z piłką pod bramką Seszeli, skąd ci przeprowadzali huraganowe ataki. Hetman na defie grał praktycznie ciągle pod bramką Kanady, której defensywa dobrze się broniła (ostatecznie straciła tylko 5 goli), ale miała spory problem z wybiciem piłki spod swojej bramki. Duża w tym zasługa Hetmana, który w drugiej połowie zagrał o niebo lepiej niż w pierwszej, gdzie często nie radził sobie ani z Ortegą, ani z Palcuwkarzem. Ostateczny wynik drugiej połowy to 6:5 dla Kanady, a wynik całego meczu to 14:5.

Gratulacje dla Kanady, dla Ortegi, Crowa i Palcuwkarza to pierwszy wygrany World Cup w karierze. Jedyny w ich ekipie który wcześniej zdobył to trofeum i to dwukrotnie był… Cactuzo. Istny talizman, dla którego był to czwarty finał World Cup/Euro z rzędu i trzeci wygrany z rzędu. Gracz z pozoru przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby, w kluczowym momencie w półfinale wszedł na boisko i dał Kanadzie zwycięstwo. Za to na Hetmanie ciąży jakaś klątwa. Wczorajszy Finał był jego szóstym finałem WC/Euro w karierze, szóstym przegranym. Niesamowite, że tak znakomity gracz jak on nadal nie sięgnął po to trofeum. Nie jest zresztą jedyny, World Cup nie wygrał także między innymi Vigger, a do wczoraj Crow. Z tym że teraz Hetman miał wszystko żeby to wygrać, jeden z najlepszych składów w turnieju, ale w kluczowym momencie zawalił zarówno on sam, jak i przydarzył się pech w postaci lagów Adissa. Cóż.. do siedmiu razy sztuka. Poza Hetmanem, myślę że wszyscy gracze Seszeli są bardzo zadowoleni ze srebrnego medalu wywalczonego w tym turnieju.

Wczoraj odbył się także mecz o trzecie miejsce, gdzie Peru rozgromiło Polskę. Polskę, która zmuszona była grać bez kapitana Hackenbush’a, który zachował się we frajerski sposób i obraził się po porażce w półfinale. Mimo wszystko gratulacje dla graczy Peru za brązowy medal, szczególnie dla Clemsona, który wszedł do gry po bardzo długiej przerwie i zaprezentował się w tym turnieju na naprawdę dobrym poziomie.

Przejdźmy jeszcze do Nagród (zarówno drużynowych, jak i indywidualnych):

MVP TURNIEJU: CROW (KANADA)

MVP MECZU FINAŁOWEGO: ORTEGA (KANADA)

NAJLEPSZY GK TURNIEJU: CROW (KANADA)

NAJLEPSZY DEF TURNIEJU: HETMAN (SESZELE)

NAJLEPSZY ST TURNIEJU: VIGGER (PERU)

NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE (ZAWODNIK): CLEMSON (PERU)

NAJWIĘKSZE ODKRYCIE: MAKA (JAPONIA)

KRÓL STRZELCÓW: VIGGER (PERU) – 88 bramek

KRÓL ASYSTENTÓW: HETMAN (SESZELE) – 49 asyst

NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE(DRUZYNA): FRANCJA

NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE(DRUZYNA): SAN MARINO

*nagrody przyznawane od II edycji

MVP World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Adiss
III Edycja – Hoody
IV Edycja – Krampus
V Edycja – Crow

MVP Meczu Finałowego World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Adiss
III Edycja – Hoody
IV Edycja – Kape
V Edycja – Ortega

Najlepsi GK World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Adiss
III Edycja – Adiss
IV Edycja – Lipple
V Edycja – Crow

Najlepsi DEF World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Mattysek
III Edycja – Hetman
IV Edycja – Krampus
V Edycja – Hetman

Najlepsi ST World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Deejay
III Edycja – Hoody
IV Edycja – Gustek
V Edycja – Vigger

Największe zaskoczenia World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Ruben
III Edycja – Hoody
IV Edycja – Kape
V Edycja – Clemson

Największe odkrycia World Cup  wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – nie przyznawano
III Edycja – Kondi
IV Edycja – KELUA
V Edycja – Maka

Królowie Strzelców World Cup wg edycji:

I Edycja – Kape – ? goli
II Edycja – Vigger – 52 gole
III Edycja – Requiem – 74 gole
IV Edycja – Gustek – 99 goli
V Edycja – Vigger – 88 goli

Królowie Asystentów World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Hetman – 40 asyst
III Edycja – Altinel – 35 asyst
IV Edycja – Palcuwkarz – 39 asyst
V Edycja – Hetman – 49 asyst

Największe zaskoczenia World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Meksyk (Kape (C), Yourmoon, Deix, Kezzu)
III Edycja – Polska (Sidson (C), Hetman, Kondi, Shadow, Cactuzo)
IV Edycja – Szwajcaria (Lipple (C), Mintay, Hex, Shadow, Fan KN)
V Edycja – Francja (Lipple (C), Kerel, Szajbus, Hixyte, Merikus)

Największe rozczarowania World Cup wg edycji:

I Edycja – nie przyznawano
II Edycja – Francja (DJIntellect (C), Lipple, Hackenbush, Dagger)
III Edycja – Algieria (Posej (C), Shitzuu, Krystus, Dowski)
IV Edycja – Ukraina (Topuro (C), Posej, Mattysek, Kerox, Skyra)
V Edycja – San Marino (Gustek (C), Zews, Procop, Kiemon, Velixo)

By Ortega

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *